in

Wodzianka próbowała popełnić samobójstwo?!

Zasiewska ujawniła drastyczne szczegóły walki o synka!

źródło: instagram @the_real_watergirl

Po głośnym skandalu z Krzysztofem Rutkowskim w tle, o Dominice Zasiewskiej trochę ucichło. Sposób, w jaki rozprawiła się wtedy z byłym kochankiem pokazał jednak, że w sytuacjach ,,kryzysowych” Dominika nie przebiera w środkach. Tak stało się i tym razem. Od rana Wodzianka zdradza kolejne szczegóły związku z ojcem swojego synka. Para rozstała się niecały rok temu, a decyzją sądu mały Gucio pozostaje pod opieką ojca. Dominika stanęła na nogi po rozstaniu i zdecydowała zawalczyć o syna, wyciągając ciężkie działa i opisując kulisy związku:

Jestem w szóstym miesiącu zagrożonej ciąży. Szczęśliwa jak cholera jasna, bo Piotrek wrócił. Oczywiście naćpany, pijany, prosto od Renaty. Swojej wieloletniej kochanki i wspólniczki w wyłudzaniu zwrotu VAT-u z firmy @orlexinvest. Przez 10 lat miał żonę i kochankę. Menopauza wiedziała o tym, że jest zameldowany i mieszka z inną kobietą i Renatka-psychopatka o tym wiedziała, ale chyba im było dobrze w takiej komitywie. W ciąży miałam tak silną nerwicę, że kiedy Piotrek zostawił mnie w dzień przed wigilią, w ciąży, przerażoną, samotną, nie mogłam zasnąć przez 12 dni. Tak. 12. Ukrywałam to, jak tylko mogłam, ale podcięłam sobie żyły. Nie chciałam żyć. Teraz na pewno nie mam żadnych myśli samobójczych, ale jedyne co mi zostało to mój mały Gucio. I dla niego jestem gotowa na wszystko

Kolejnym krokiem było opublikowanie filmiku, na którym widać, jak jej były partner wciąga biały proszek, a następnie zdjęcia przedstawiającego stan Zasiewskiej po rzekomym pobiciu.

Kokaina? Norma w Trójmieście. Zdrady? Każdy z kolegów mojego ex ma przynajmniej po 2 baby na stałe. (…) Piotrek złamał mi nos cztery miesiące po tym, jak zaczęliśmy się spotykać. Na pięć wigilii Gucia był na jednej. Od samego początku zdradzał mnie, kłamał, bił (…).

Kokainę zażywa średnio 2-3 razy w tygodniu. Ma swoją normę ustaloną na poziomie 2 gramów na wieczór. Bierze ją w ryczałcie (tak, da się tak). Płaci raz na miesiąc. W swoim kokainowym widzie postanowił zabrać mi dziecko i wychowywać z byłą żoną, z którą nie chciał wychowywać ich dziecka. (…) Chcąc nie chcąc właśnie zostaję bohaterką kolejnego skandalu i niestety jest to dopiero początek.Gdybym miała jakiekolwiek szanse, by rozwiązać problem inaczej, nigdy bym tego nie zrobiła.

Serwis Pudelek zdecydował się skontaktować bezpośrednio z Dominiką, aby uzyskać więcej informacji na temat jej aktualnej sytuacji. Wodzianka zdradziła więcej szczegółów.

Brał kokainę i inne narkotyki 3-4 razy w tygodniu. Także przy mnie. On ma powiązania ze światkiem przestępczym. On bardzo sprytnie to rozegrał. W dniu rozstania zostałam bez środków do życia i moja sytuacja nie pozwala mi utrzymać siebie, a co dopiero syna. Od 10 miesięcy mój Gucio mieszka z Piotrkiem i jego byłą żoną, dla której mnie zostawił.

Zasiewska poinformowała także, że widzi synka zaledwie 2 razy w miesiącu. Po rozstaniu mój były partner przez trzy miesiące nie pozwalał mi widywać syna. On i jego była żona Lidia prali Guciowi mózg. Dwa razy wywiózł go na dłużej za granicę bez mojej zgody.Nie mam już nic do stracenia. To będzie walka na noże. Już od dawna Piotrek próbuje zrobić ze mnie alkoholiczkę, wariatkę i psychopatkę.